Kim jest barman, wie każdy, nawet jeśli nie należy do imprezowiczów. Ale czy wiecie, kim jest miksolog? Słowo „miksologia” brzmi co prawda dosyć magicznie, nie jest jednak żadnym przedmiotem szkolnym w Hogwarcie, a właśnie sztuką przygotowywania drinków. Miksolog – brzmi dumnie, nieprawdaż? Zdecydowanie bardziej profesjonalnie, niż barman. Przyrostek -logia kojarzy nam się przecież z nauką i wskazuje na to, że to musi to być coś trudnego. Jest w tym dużo racji, bo tworzenie drinków wymaga specjalnych (choć niemagicznych) zdolności. Chcielibyście opanować tę sztukę, ale nie wiecie, od czego zacząć? Dzisiaj prezentujemy kilka przepisów na proste drinki, które zawsze się udają i wspaniale smakują. Poznajcie je wszystkie i zaskoczcie swoich znajomych!
Włoskie klimaty, czyli Aperol Spritz
Zacznijmy od popularnego we Włoszech drinka o pięknym jasnopomarańczowym kolorze. Idealnie się wkomponuje w wieczorek włoski, ale nie tylko. Jest to świetny wybór na letnie imprezy w ogrodzie, bo ten lekki drink o cytrusowym smaku jest bardzo orzeźwiający. Niska zawartość alkoholu sprawia, że jest dobrym wstępem do imprezy i fantastycznie pasuje do lekkich przekąsek. Kolejną zaletą Aperol Spritz jest prostota wykonania, tak charakterystyczna dla kuchni włoskiej. Potrzebujecie kilku składników, żeby wyczarować niesamowity aperitif i oczarować swoich gości.
LISTA ZAKUPÓW:
– Aperol,
– 2 Prosecco,
– woda gazowana,
– 2 pomarańcze.
Przygotowanie drinka jest niezwykle proste, ale musicie pamiętać, żeby dokładnie odmierzyć proporcje i dodawać składniki w odpowiedniej kolejności. Nie zapomnijcie również przygotować kostek lodu. 😉 Najlepiej podawać Aperol Spritz w dużych kieliszkach do wina.
Macie wszystko? To przystępujemy do miksologii!
Do kieliszka z lodem wlejcie 3 porcje Prosecco, 2 porcje Aperolu oraz 1 porcję wody gazowanej (dobierzcie proporcje do wielkości kieliszków). Na koniec dodajcie plasterek pomarańczy i gotowe. Wasi goście będą zachwyceni!
Tymbark dla dorosłych
Każdy zna kultowy napój Tymbarku „jabłko mięta”. I naprawdę ciężko znaleźć osobę, której to połączenie smaków nie odpowiada. Drink jabłkowo-miętowy jest więc bezpiecznym rozwiązaniem i zmniejsza ryzyko, że nie trafimy w czyjeś gusta. Poza tym jest niezwykle łatwy w przygotowaniu, dosyć tani i przywodzi na myśl pozytywne chwile z dzieciństwa. Same plusy! Nie ma na co czekać, pędzimy do sklepu.
LISTA ZAKUPÓW:
– wódka miętowa,
– sok jabłkowy,
– świeża mięta,
– 4 limonki.
Teraz wystarczy wymieszać wódkę miętową (80 ml) z sokiem jabłkowym (100 ml) i odrobiną soku z limonki, wlać do szklanki z lodem oraz udekorować listkami mięty. Voila! Proporcje można oczywiście modyfikować według uznania i „postępów” imprezy. 😉
Trafiony zatopiony, czyli Jägerbomb
Byliśmy już we Włoszech, kosztowaliśmy już polskich jabłek z dodatkiem mięty, nadszedł czas na podróż za ocean. Bo właśnie w Stanach Zjednoczonych bardzo popularny jest drink o nazwie „Jägerbomb”. Jest to tamtejszy król imprez. Nazwa drinka pochodzi od niemieckiego likieru ziołowo-korzennego „Jägermeister”. Drugi człon nazwy związany jest z efektownym sposobem podawania drinka, o czym za chwilę.
LISTA ZAKUPÓW:
– Jägermeister,
– Red Bull (kilka sztuk).
Wypełnijcie ¾ szklanki (najlepiej whiskówki) Red Bullem. Wlejcie schłodzony likier do kieliszka do shotów (40 ml) i umieśćcie go w szklance z napojem energetycznym. Tak przygotowany drink wypija się oryginalnie na raz, ale spokojnie możecie sobie dawkować tę przyjemność. 😉
A gdzie ten efektowny sposób podania? Otóż w dobrych barach wygląda to trochę inaczej. Kieliszki z Jägermeisterem umieszcza się na rantach stojących w szeregu szklanek z Red Bullem. Barman uderza delikatnie pierwszą szklankę, wskutek czego kieliszki wpadają do szklanek powodując wspomniane w nazwie drinka „bombardowanie”.
UWAGA! Połączenie alkoholu z napojem energetycznym w dużych ilościach może mieć negatywne skutki, dlatego jeden taki drink na początku imprezy jest wystarczający. Jeśli jednak odpowiada Wam smak Jägermeistera (co, prawdę mówiąc, nie zdarza się szczególnie często), możecie go połączyć z takim napojem jak Sprite lub 7up. Taki drink jest równie smaczny, a mniej niebezpieczny. 😉
Barwy szczęścia – kolorowy gin z tonikiem
Co powiecie na dwa proste przepisy na drinki o pięknym kolorze i wspaniałym smaku? Zaufajcie naszym propozycjom, nawet jeśli nie jesteście fanami ginu z tonikiem. Tym duetom nie sposób się oprzeć! Nie tylko wabią wyjątkowymi kolorami, niczym syreny śpiewem, ale również zachwycają smakiem.
1. RÓŻOWY DRINK
Ponoć tylko prawdziwy mężczyzna ubiera się w róż. Czy to samo dotyczy drinków? Tego nie wiemy. Wiemy natomiast, że nawet jeśli sam się nie skusi na tego drinka, to będzie go podpijał po kryjomu swojej kobiecie. 😉
LISTA ZAKUPÓW:
– Lubuski Pink Gin Strawberry,
– Schweppes Russchian Tonic.
Wypełnijcie ginem ⅓ szklanki do koktajlu, pozostałe ⅔ wypełnijcie tonikiem. Wymieszajcie i dodajcie lód. Teraz zobaczycie świat w różowych barwach, nawet bez różowych okularów!
2. LAZUROWY DRINK
Kolejną propozycją jest drink, który swoim kolorem przywodzi na myśl lazur morza. Jeśli chcecie poczuć ponownie klimat wakacji, ten drink jest do tego idealny.
LISTA ZAKUPÓW:
– Lubuski Blue Gin Blueberry,
– Schweppes Lemon.
Wypełnijcie ginem ⅓ szklanki do koktajlu, pozostałe ⅔ wypełnijcie tonikiem. Wymieszajcie i dodajcie lód. Włączcie wakacyjną muzykę, napijcie się drinka, zamknijcie oczy i poczujcie promyki słońca na twarzy!
Podaruj mi trochę słońca! Tequila sunrise
Nasza kolejna propozycja to drink o nazwie tequila sunrise, czyli wschód słońca w kieliszku. 😉 Nazwa drinka nawiązuje do jego efektownego wyglądu – stopniowe przejścia kolorystyczne (od czerwonego przez pomarańczowy do żółtego) odzwierciedlają kolory wschodzącego słońca.
LISTA ZAKUPÓW:
– Tequilla
– sok pomarańczowy
– grenadyna
Napełnijcie szklankę do longdrinków lodem. W shakerze wymieszajcie sok pomarańczowy (120 ml) z tequillą (60 ml). Wlejcie zawartość shakera do szklanki z lodem. Na koniec wlewajcie pomału 10-20 ml grenadyny (im więcej, tym słodszy drink). Poczekajcie, aż syrop spłynie na dno. Teraz wystarczy udekorować drinka pomarańczami i można podawać, najlepiej z mieszadełkiem.
Morskie opowieści – Blue Lagoon
Blue Lagoon, czyli Błękitna Laguna, to klasyczny drink o przepięknej „morskiej” barwie i niezwykle orzeźwiającym smaku. Kolor drinka przywodzi na myśli spokojny ocean, który otacza swoim bezmiarem jakąś rajską wyspę. Jeśli chcecie wprowadzić trochę egzotycznego klimatu na swojej imprezie, Blue Lagoon jest idealnym rozwiązaniem!
LISTA ZAKUPÓW:
– wódka
– likier Blue Curaçao
– lemoniada (lub Sprite/ 7up)
Wrzućcie do szklanki kostki lodu. Wlejcie 40 ml wódki, 20 ml Blue Curaçao i ok. 100 ml lemoniady. Możecie dodać odrobinę soku z cytryny.
Życzymy Wam powodzenia w miksologii! 🙂